11.03.2021
Wiele osób pamięta ją z przydomowych ogródków. Błękitne lub białe kwiaty od lat zdobią klomby i rabaty. Jesienią przemieniają się z kolei w mieszki, które po zasuszeniu tworzą piękne bukiety w wazonach. W ostatniej dekadzie jednak prawdziwą furorę robią jej nasiona. Czarnuszka siewna, bo o niej mowa, zaskakuje szeregiem właściwości odżywczych i zdrowotnych. Zawiera drogocenne witaminy i minerały oraz kwasy tłuszczowe. Z tego właśnie względu znakomicie sprawdza się jako przyprawa rozmaitych potraw. Dlaczego warto zaprosić ją do kuchni? Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej o czarnuszce siewnej, pozostańcie z nami!
Czarnuszka siewna jest niewielką rośliną należącą do rodziny jaskrowatych, wyróżniającą się niewielkimi kwiatami o silnym zapachu. Do dziś nie jest znane jej pochodzenie. Naukowcy przypuszczają, że jej ojczyzną są tereny dzisiejszego Iraku i Turcji, skąd przywędrowała do krajów basenu Morza Śródziemnego, a następnie rozprzestrzeniła się na innych kontynentach. Roślina kwitnie na przełomie lipca i sierpnia. Owocuje we wrześniu. Spotykana jest w formie dzikiej, jednak częściej występuje jako roślina uprawna. W Polsce występuje pięć odmian czarnuszki, z czego najpopularniejszymi są: siewna i damasceńska. W kuchni wykorzystywane są nasiona pierwszej z nich. Wyjątkowe właściwości czarnuszki są znane od tysiącleci. W starożytnym Egipcie stosowano ją na wiele schorzeń i nadano miano „czarnego złota”.
Tym, co wyróżnia nasiona czarnuszki, jest wysoka zawartość lipidów. Są to przede wszystkim kwasy tłuszczowe omega-3 oraz omega-6, które wykazują wieloaspektowy, pozytywny wpływ na zdrowie. Zarówno kwas linolowy, jak i alfa-linolenowy warunkują prawidłową przepuszczalność błon komórkowych, wpływając na kondycję wszystkich tkanek. Są także niezbędne do prawidłowego funkcjonowania układu nerwowego. Zapewniają prawidłowe przewodnictwo nerwowe, poprawiając w ten sposób pamięć i koncentrację. Regularne spożywanie czarnuszki, może także stać się naturalną profilaktyką chorób wieku starczego, w tym także demencji. Jest także zalecane osobom cierpiącym na stany depresyjne i lękowe.
Oprócz wielonienasyconych kwasów tłuszczowych czarnuszka siewna zawiera także inne związki chemiczne, niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu. Czarne, kanciaste nasiona są bogate w olejki eteryczne, działające przeciwzapalnie i bakteriobójczo. Dzięki temu przyprawa może okazać się pomocna w zapobieganiu przeziębieniom oraz przyspieszać powrót do zdrowia, kiedy wystąpi infekcja. W czarnuszce można także znaleźć osiem z dziewięciu aminokwasów będących podstawowym składnikiem budulcowym komórek. Nasiona są ponadto bogate w witaminy z grupy B, wpływające na dobrą kondycję układu nerwowego oraz biorące udział w tworzeniu się erytrocytów. Nie brakuje w nich także beta-karotenu, który znakomicie wspomaga wzrok i chroni przed degeneracją plamki żółtej prowadzącą do jaskry. Wśród minerałów, największy udział przypada dla wapnia i magnezu pomagającego utrzymać odpowiedni stan kości oraz potasu i żelaza wspomagającego układ sercowo-naczyniowy.
Czarnuszka może także przyjść z pomocą osobom cierpiącym na dolegliwości ze strony układu pokarmowego. Jest specyfikiem, który może pomóc w chorobie wrzodowej żołądka. Zwiększając zawartość mucyny w błonie śluzowej żołądka, może chronić ją przed działaniem soków trawiennych, zapobiegając w ten sposób tworzeniu się i powiększaniu nadżerek. Warto także pamiętać o tym, że nasiona czarnuszki zawierają sporą ilość błonnika. Ten nierozpuszczalny w wodzie wielocukier pozwala zadbać o prawidłową mikroflorę w jelitach. Stymuluje też ich perystaltykę, zapobiegając uciążliwym zaparciom. Warto także podkreślić, że nasiona czarnuszki wykazują działanie przeciwpasożytnicze.
Po nasiona czarnuszki powinni sięgać także diabetycy oraz osoby zagrożone cukrzycą. Wspomniany tymochinon wraz z olejkiem eterycznym obniżają poziom cukru we krwi i stymulują produkcję insuliny. Warto także podkreślić rolę kwercetyny. To złożona substancja chemiczna, która znakomicie stabilizuje stężenie cukru. Zwiększa zawartość glikogenu w wątrobie, a także zwiększa wydzielanie insuliny przez komórki beta w trzustce nawet o 70 procent.
Badania kliniczne prowadzone w ostatnich latach dowodzą, że czarnuszka może skutecznie wspomagać leczenie astmy. Regularne stosowanie ekstraktu z jej nasion w grupie badawczej pozwoliło zaobserwować zmniejszenie częstotliwości napadów choroby oraz zredukować świszczący oddech pojawiający się u dotkniętych nią pacjentów. Na tym jednak nie koniec, ponieważ zaobserwowano, że czarnuszka jest też pomocna w leczeniu chorób górnych dróg oddechowych, w tym także kataru. Jej stosowanie może być pomocne zarówno w przypadku kataru o podłożu wirusowym, jak i alergicznym. W tym ostatnim jest o wiele skuteczniejsza niż popularna cetyryzyna – lek o działaniu przeciwhistaminowym, stosowany powszechnie w leczeniu dolegliwości. Olejki eteryczne zawarte w nasionach czarnuszki mogą też rozszerzać oskrzela oraz ułatwiać odkrztuszanie zalegającej w nich wydzieliny.
Czarnuszka sprawdzi się także w kobiecych dolegliwościach. Spożywanie jej nasion może przyczynić się do wyregulowania cyklu miesiączkowego oraz łagodzić objawy napięcia przedmiesiączkowego. U kobiet karmiących czarnuszka może wspomagać laktację. Nie oznacza to jednak, że nie powinni sięgać po nią mężczyźni. Wręcz przeciwnie – nasiona czarnuszki mogą bowiem stymulować wydzielanie testosteronu. Dzięki temu mogą się przydać przy redukowaniu problemów z erekcją i wpłynąć na zwiększenie płodności.
Nasiona czarnuszki są także sprzymierzeńcami urody. Zawarte w nich związki bioaktywne znakomicie stymulują pracę mieszków włosowych. Dzięki temu sprawiają, że włosy stają się bardziej gęste, grubsze i mocniejsze. Spożywanie czarnuszki to także sposób na piękną i zdrową skórę. W tym przypadku warto sięgnąć nie tylko po nasiona, ale także po tłoczony z nich olej. Codzienne wcieranie go w skórę może redukować objawy trądziku, łuszczycy czy atopowego zapalenia skóry. Olej z kolei może działać antyseptycznie, łagodząco i regenerująco. Używany zamiast kremu może pomóc w zmniejszeniu wydzielania sebum oraz ograniczeniu pojawiania się na cerze stanów zapalnych. Znakomicie nawilży skórę i spowolni tworzenie się zmarszczek. Prawidłowa pielęgnacja to klucz do sukcesu pięknej cery. Zobacz 5 postawowych zasad pielęgnacji: https://www.medcal.pl/recepta5.
W ostatnich latach trwają także badania nad antynowotworowymi właściwościami nasion czarnuszki siewnej. Dotychczasowy stan wiedzy pozwala wysunąć tezę, że zawarty w nich tymochinon może niszczyć lub hamować rozwój niektórych komórek rakowych. Ekstrakt z czarnuszki może przyczynić się do apoptozy komórek białaczki mieloblastycznej, raka piersi, raka szyjki macicy, prostaty, płuc, a także nowotworów wątroby i trzustki. Naukowcy z Ohio State University przekonują z kolei, że tymochinon jest skuteczną bronią w walce z nowotworami ośrodkowego układu nerwowego, w tym także glejaka mózgu. Należy jednak pamiętać, że tezy te na chwilę obecną nie są poparte badaniami klinicznymi, w których udział biorą ludzie.
Nasiona czarnuszki, oprócz wyjątkowych walorów zdrowotnych, cechują się też doskonałym smakiem. Ich ostry, nieco korzenny aromat znakomicie pasuje do wielu dań. Dzięki temu znajdują coraz szersze zastosowanie w kuchni. Można śmiało dodawać ją do wypieków – chleba czy bułek. Doskonale smakuje jako przyprawa do mięs. Sprawia, że tłuste, ciężkie potrawy stają się bardziej lekkostrawne, zaś ich spożycie mniej obciąża żołądek i wątrobę. Czarnuszkę można dodawać także do panierek, przyrządzając kotlety z wieprzowiny czy drobiu. Czarne nasiona o wyrazistym aromacie wzbogacą tez sałatki czy twarogi. Amatorzy trunków mogą pokusić się o dorzuceniu niewielkiej ilości ziaren do balonów z winem. Dzięki temu, produkt nabierze wyjątkowego, lekko korzennego aromatu.
Zainteresowały Cię drogocenne właściwości czarnuszki? Dowiedz się więcej o oleju z tej rośliny i 3 innych prozdrowotnych olejach!
https://www.medcal.pl/olej-trzeba-miec-w-glowie-i-nie-tylko-4-oleje-ktore-musisz-poznac-blizej/